Jordania w zimie to nie taki zły pomysł
Piękne monochromatyczne pustynie, karawany wielbłądów, ogrom historii,a do tego, działająca jak magnes na turystów, niesamowita Petra…Jordania, to miejsce, które od dawna było na naszej liście must see ,ale rzeczywistość przeszła najśmielsze oczekiwania. To tutaj spełnił się nasz sen o mitycznej Arabii.
Podróż do Jordanii planowaliśmy od dawna. Ze względu na panujące latem temperatury rodem z piekła Dantego, zdecydowaliśmy się zawitać do tego kraju w lutym, podczas ferii zimowych. Nie obyło się jednak bez komplikacji…Tuż przed naszym wyjazdem zaczęło docierać coraz więcej niepokojących informacji o rozprzestrzeniającym się covidzie… Jordania, co prawda była wówczas jeszcze wolna od wirusa,ale pojawiła się nutka niepewności…Wszystkie usługi opłacone, Jordan Pass, czyli bilet/karta zawierająca w sobie darmowe wstępy, wizę oraz bilet do Petry, wykupiona…Półroczne przygotowania miały pójść wniwecz, a co najgorsze nasz zasłużony urlop stanął pod znakiem zapytania!
Nie dość, że wirus, to jeszcze pogoda zaczęła płatać figle. Jakież było moje zdziwienie, gdy w weekend poprzedzający nasz wylot otrzymałem od naszego przewodnika filmik ukazujący zimę w Jordanii… Pierwotny plan wycieczki zakładał przejazd przez całą Jordanię od południa, przez pustynię Wadi Rum, zamki krzyżackie Karak i Szobak, przez Morze Martwe aż po Amman. Trwające opady śniegu mogłyby pokrzyżować nasze plany, a nocleg na pustyni, gdzie w nocy temperatury spadają poniżej zera,krótko mówiąc, nie byłby rozsądny.
No to w drogę!
Cóż, wbrew obawom o pogodę, a przede wszystkim wirusa, zaryzykowaliśmy i polecieliśmy na wymarzony urlop. Udało się! Pogoda dopisała, wróciliśmy cali i zdrowi, pełni niesamowitych wspomnień i wrażeń…
Gdzie jechać będąc w Jordanii – poznajcie moją subiektywną listę
1. Wadi RUM
Największa i najbardziej atrakcyjna pustynia w Jordanii, w której działał legendarny Laurence z Arabii, awanturnik i brytyjski szpieg, postrzegany w Jordanii niemal jak bohater narodowy. Na wielbłądach lub jeepem można podążać jego śladami. Tutaj znajdziecie widoki warte każdych pieniędzy Jeden dzień na pustyni to zdecydowanie za mało – polecam minimum jeden nocleg z tradycyjną kolacją beduińską.
2. Petra (gr. skała)
Niesamowite miejsce , które tworzy połączenie cudu natury z dziełem ludzkich rak. Niezwykłe formacjami skalne łączą się tutaj z doskonałością architektoniczną. Od 1985 ruiny Petry zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Kilka lat temu Petra została zaliczona do 7 współczesnych cudów świata. Warto przypomnieć,że to była stolica Nabatejczyków – starożytnego ludu arabskiego, którzy osiedlili się na terenach dzisiejszej Jordanii od VI wieku przed nasz erą. Początkowo ludność zamieszkiwała jaskinie, natomiast później zaczęto budować skalne miasto. Budynki wykuwano w stromych skalach. Niesamowity jest stworzony przez Nabatejczyków system wodociągowo-hydrauliczny, magazynowali oni pochodzącą z opadów wodę w zbiornikach skalnych. Do dziś te zbiorniki są używane przez pasterzy. Jeżeli planujesz zwiedzać Petrę, zarezerwuj sobie najlepiej bilet dwudniowy. Warto wybrać się także trekking jedną z tras wewnątrz parku. To doskonały sposób na eksplorację starożytnego miasta, napawanie się pięknymi widokami oraz oraz odkrycie uroczych punktów widokowych.
3. Morze Martwe
Najbardziej zasolone morze na świecie i jednocześnie najniższej położony punkt na Ziemi. Polecam pozostać tu 2 dni aby w pełni się zrelaksować, skorzystać ze zdrowotnych aspektów kąpieli. Zaleca się nałożyć błoto z Morza Martwego, 30 minut pozostawić na ciele. a następnie wskoczyć do morza. Efekty gwarantowane 🙂
4. Aqaba
Ciepłe morze i piaszczysta plaża, eleganckie hotele- wprost idealne miejsce na błogi relaks i odpoczynek. Jest to też najcieplejsze miejsce w Jordanii dostępne przez cały rok ze średnią temperaturą roczną ponad 20 stopni 🙂
Chcesz na wlosny oczy przekonać się o wyjątkowości Jordanii? Pomożemy zaplanować wymarzony urlop lub wycieczkę do Jordanii – zobacz oferty do Jordanii
Zapraszamy do obejrzenia naszego filmu z Jordanii. Dziękujemy za subskrypcje i polubienie 🙂